Ryzyko bez wątpienia towarzyszy nam na co dzień, choć w wielu przypadkach jest ono tak niskie, że wręcz niezauważalne. Ale są też takie sytuacje w życiu każdego z nas, którym towarzyszą silne, czasem bardzo silne emocje.
Dlaczego wspominam o emocjach?
Ponieważ ryzyko to przede wszystkim emocje. To adrenalina, strach, nerwy, radość, czasem łzy itp. Czy jesteś więc osobą, która podąża za takimi emocjami, myśląc, że kto nie podejmuje ryzyka, ten nie pije szampana? Czy unikasz ryzyka jak ognia, ponieważ podejmowanie decyzji nie jest twoją mocną stroną? Ale wiedz, ż brak decyzji to również ryzyko.
A jak jest w biznesie?
Ryzyko w biznesie może być związane z następującymi obszarami:
– finanse
– prawo i regulacje prawne
– środowisko naturalne
– infrastruktura IT
– zasoby ludzkie.
Przyjrzyjmy się bliżej infrastrukturze IT i zasobom ludzkim. Otóż, te dwa obszary są ściśle ze sobą powiązane.
Ryzyko związane z infrastrukturą IT wiąże się zazwyczaj z doborem sprzętu, aplikacji i oprogramowania. Jeśli dany program nie jest kompatybilny z innymi systemami, oprogramowanie nie będzie działać poprawnie. Rozwiązania technologiczne, które ze sobą nie współpracują, zwykle prowadzą do problemów, a jeśli dojdzie do tego czynnik ludzki, a dokładnie błąd ludzki, który może wynikać z niewiedzy, możemy mówić o prawdziwej katastrofie. 90% cyberataków jest wynikiem błędu ludzkiego! Nie wspominając już o regulacjach prawnych, których oczywiście należy przestrzegać, i to ściśle!
Jak zatem klasyfikować ryzyko w biznesie?
Pojęcie wielowarstwowości ryzyka w firmie dobrze opisała Dorota Wójcik, właścicielka firmy Lexprime. Podczas “Business Cyber Security Masterclass” w Maju tego roku. Dorota przedstawiła ryzyko jako:
‘’hipotetyczne wystąpienie zdarzenia, które może mieć negatywny lub pozytywny wpływ na wybrany kierunek działania i założenia biznesowe. Im większe prawdopodobieństwo i siła takiego zdarzenia, tym większy wpływ na stan rzeczy.
W przypadku, gdy dane zdarzenie zostanie zidentyfikowane jako zagrożenie, jego wpływ będzie negatywny, a wraz z nim działania prewencyjne i naprawcze skupią się na ograniczeniu jego występowania, zminimalizowaniu jego skutków lub całkowitej eliminacji (np. zagrożenie związane z atakiem hakerskim i wyciekiem danych).
Jeśli natomiast wydarzenie zostanie uznane za szansę, wówczas działania związane z jego zarządzaniem skupią się na jego wykryciu i eksploracji w celu lepszego zrozumienia możliwych konsekwencji i korzyści (np. innowacje w dziedzinie oprogramowania i medycyny).”
Zapytałam więc Dorotę, jakie mogą być konsekwencje z prawnego punktu widzenia?
‘’Takie ryzyko wiąże się z wdrażaniem przepisów i regulacji w codziennej pracy, a później z ich przestrzeganiem. Jeśli okaże się, że jakiś przepis wynikający np. z ustawy nie został wdrożony w praktyce, wówczas przedsiębiorca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności prawnej.”
O czym powinienem pamiętać?
‘’Ryzyko to systematyczny i ciągły proces zarządzania firmą – od małej firmy do dużego przedsiębiorstwa. Każdy plan i zamiar musi być oceniany na bieżąco, aby odzwierciedlić zmieniające się realia. Nigdy nie można całkowicie wyeliminować wszystkich zagrożeń, wtedy w ogóle nie można by było prowadzić działalności gospodarczej.”
Rekomendacja
‘’Plan zarządzania ryzykiem i podejmowane działania zapobiegawcze powinny być zawsze dostosowane do wagi sytuacji i zdarzenia. Na przykład nie inwestuj w najdroższe zabezpieczenia, jeśli ich koszt jest wyższy niż wartość całego projektu.”
Podsumowanie
Ryzyko jest nieodłącznym elementem firmy. Bycie liderem na rynku pomaga, a innowacja jest kluczowa! Innowacja to również ryzyko, ale z drugiej strony karmi inspirację i prowadzi do rozwoju. To proces!
Czy więc popularne powiedzenie ‘’kto nie ryzykuje ten nie pije szampana” sprawdza się w biznesie?
Kamila BA (Hons) MSc MCIM